Dziś szybki pomysł na zabawy matematyczne "Zagadkowe liczenie". Dlaczego zagadkowe? Otóż dzieci muszą liczyć używając jedynie zmysłu dotyku i nie mogą kontrolować liczenia wzrokiem. Do zagadkowego liczenia użyłam kolorowych skarpetek, do których włożyłam różną liczbę kasztanów (od 1 do 9).
Pierwszą zabawą, którą zaproponowałam dzieciom było "Liczenie w kole". Dzieci siedziały po turecku w kole. Miałam przygotowane dwie skarpetki: jedna zawierała np. 3 kasztany, a druga 5. Ważne, aby skarpetki były w różnych kolorach, wtedy dzieciom łatwiej będzie zapamiętać ile kasztanów jest w której skarpetce. Zadaniem dzieci było przeliczenie kasztanów w skarpetkach (po cichu) - każde dziecko liczyło i podawało skarpetkę dalej. Kiedy wszystkie dzieci skończyły wspólnie ustalaliśmy w której skarpetce było więcej/mniej kasztanów. Przedszkolakom bardzo podobało się to ćwiczenie, powtarzaliśmy je kilka razy. Miło było patrzeć jak dzieci skupiają się i uważnie liczą kasztany nie mogąc ich zobaczyć. Jeżeli dzieci dobrze sobie radzą z tym ćwiczeniem można wprowadzić większą liczbę porównywanych skarpetek - 3 lub nawet 4 - zależy od umiejętności dzieci.
Kolejną zabawą ze skarpetkami było właśnie "Zagadkowe liczenie" - najlepiej robić je indywidualnie przy stoliku. Dziecko dostaje 9 skarpetek, musi policzyć kasztany za pomocą dotyku i ułożyć skarpetki w kolejności: od najmniejszej do największej liczby kasztanów. Potem pod spodem układa odpowiednią liczbę patyczków (lub innych liczmanów), a na końcu każdej skarpetce przyporządkowuje odpowiednią cyfrę. Zabawa okazała się dla dzieci atrakcyjna i interesująca - nie było mowy o nudnym liczeniu. Kolejka do zadania była długa, a dzieci nie mogły doczekać się swojego "zagadkowego liczenia" :)
Brak komentarzy
Prześlij komentarz